Po porze letniej warto zrobić generalny przegląd szafy. Najlepiej rozłóżmy na podłodze nieużywane prześcieradło i wyjmijmy wszystkie ubrania. Na jednym stosie układajmy to, co nosiliśmy latem. Na drugim te rzeczy, które chcemy mieć pod ręką cały rok. Na trzeci stos kładziemy ubrania, których zamierzamy się pozbyć. Jeśli czegoś nie nosiliśmy trzy lata, to znaczy, że pewnie nigdy już tego nie założymy. Takie rzeczy sprzedajmy albo oddajmy.
Ubrania, które chcemy przechować, muszą być czyste. Wyprane pakujemy w taki sposób, by zajmowały jak najmniej miejsca. Dobrym pomysłem jest włożenie ich do specjalnych próżniowych worków. Są w nich zabezpieczone przed kurzem, a do tego zajmują o połowę mniej miejsca. Worek zamykamy. Przez specjalny otwór odsysamy powietrze za pomocą odkurzacza.
Letnie ubrania możemy też pochować do pudełek. Sprawdzą się kolorowe, dekoracyjne kartony, które ładnie wyglądają ustawione w szafie. Nie zapomnijmy podpisać każdego pudełka. Potrzebne są cztery: na bluzki, spodnie, sukienki oraz cienką letnią bieliznę i stroje plażowe. Jeśli mamy dwuczęściowy kostium kąpielowy, miseczki od stanika składamy jedna na drugą i wkładamy do nich figi. Dzięki temu biustonosz nie deformuje się, a strój jest zawsze w komplecie. Cienkie skarpetki łączymy w pary i składamy na pół. Nie zwijamy w kulkę, bowiem rozciągają się gumki.
Na drążkach w szafie możemy też zawiesić półki zrobione z materiału. To idealne miejsce na poskładane cienkie koszulki i tuniki, które zamierzamy nosić przez cały rok.
Chusty, apaszki i czapki układamy w pudełku z przegródkami. Tak samo przechowujemy paski. Jeśli się nie mieszczą, możemy powiesić je na haczykach, które montujemy na wewnętrznej stronie drzwi szafy.
Kiedy mamy mało miejsca w szafie, trzeba sprytnie wykorzystać inne schowki. Dobrym rozwiązaniem jest na przykład włożenie letnich torebek i plecaków do największej walizki.
Obuwie po sezonie czyścimy i pastujemy. Do środka wsuwamy wkładkę zapachową. Potem wkładamy prawidła lub wypychamy buty gazetami. Każdą parę umieszczamy w pudełku. Możemy wykorzystać kartony po butach i je podpisać albo kupić takie, które jedną ściankę mają przezroczystą. Wtedy od razu widać zawartość.